Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
To już jednak jakieś szaleństwo z tymi protestami!!! Wstrętni egoiści. Pretekst zawsze się znajdzie. Wasz blok już tam stoi? I z tego powodu w promieniu kliku kilometrów muszą pozostać chaszcze lub klepisko? A do red. gazety - czy systematyczne posługiwanie się terminem "BLOKOWSKO" ma obrazić mieszkańców Lublina, czy obrzydzić twego typu mieszkaniowe rozwiązanie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tej okolicy akurat z ulicami jest ok. Orkana,JPII, Roztocze, Al. Kraśnicka. Luz w stosunku np. do wyjazdu z LSM.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może referendum? Chociaż wynik i tak oleja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cebula chce dojezdzac pod swoj blok i musi koniecznie miec furmanke pod oknem- jak w rodzinnej wsi. Osiedla w ogole powinny byc wylaczone z ruchu dla samochodow prywatnych. Zastawia imbecyle swoimi zlomami kazdy wolny kawalek przestrzeni, jezdza drogami osiedlowymi jak poj...ani zagrazajac bezpieczenstwu pieszych i rowerzystow. Do tego truja, smrodza i generuja halas tam gdzie powinien byc spokoj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
***s://documentsgodown.com/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
***s://documentsgodown.com/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
może w sąsiedniej gminie te bloki postawić ?
 Przez wybudowanie tych bloków zakorkuje się. Pozwolenie mobloby być tylko maksymalnie na domy w zabudowie szeregowej. Dlaczego nie budują w konopnicy? Przecież to jest blisko, też znaleźliby się chętni na takie mieszkania 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jezdzicie jak niedorozwoje, wjechalibyscie wszedzie tym swoim go.em i jeszcze sie rozmnazacie jak robactwo, kazdy musi miec minimum jednego szrota pod blokiem i stado gowniakow na 500+. Patole.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tyle jest wolnej przestrzeni na ul. Naleczowskiej,tylko trzeba wykupić grunty od osób prywatnych,ale Ratusz nie miałby z tego korzyści.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak to jest jak wsioki zamieszkaja w miescie, mysla, ze tutaj obowiazuja te same mechanizmy jak na ich wioskach. Nie podoba sie to wypad na wioche, tam bedziecie miec przestrzen, drzewa, pola i zwierzeta. Nikt "nie bedzie latal po waszym niebie" buraki..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ewa, Konopnica to inna gmina,a macki Ratusza nie sięgają ta daleko.Tu chodzi o działki miejskie,za sprzedaz,których część ludzi ma profity.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nagle jak ktoś chce coś wybudować to wszyscy się okazują specjalistami do komunikacji, planistyki, zarządzania, budownictwa, ekologii... w duupie byliście gówno widzieliście, tylko aby wam było wygodnie, niedajboże ktoś będzie chciał wprowadzić jakieś zmiany to mamy koniec świata!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nagle jak ktoś chce coś wybudować to wszyscy się okazują specjalistami do komunikacji, planistyki, zarządzania, budownictwa, ekologii... w duupie byliście gówno widzieliście, tylko aby wam było wygodnie, niedajboże ktoś będzie chciał wprowadzić jakieś zmiany to mamy koniec świata!
 Prawda jest taka, że bylismy swiadkami psucia przestrzeni wielokrotnie i dlatego patrzymy nieufnie na posunięcia miasta. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Lublinie większość ludzi myśli wyłącznie o własnych 4 literach. Najważniejsze, żebym ja miał gdzie mieszkać a reszta niech spada jak najdalej ode mnie.
 widzisz...w pewien sposób odkryłes tajemnicę...dla każdego najważniejszy jest on sam...problem tkwi w tym, że ci którzy powinni choćby udawać, że interes mieszkańców też jest dla nich ważny, nawet nie próbują stwarzać pozorów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli droga jest prywatna - to właściciele niech postawią szlabany. Ale jeżeli miejska - to każdy może się po niej poruszać.
 Bardzo śmieszne. Droga osiedlowa drogą prywatną... weź ty uderz łepetynką w ścianę albo po prostu idź się leczyć. Ciekawe czy byłbyś takim cynikiem jakby to tobie takie "coś" zafundowano w miejscu gdzie marzyłeś o ciszy i spokoju i gdzie ruch samochodowy był w szczycie bardzo duży ale do opanowania a teraz będzie armageddon... No ale co ciebie to, prawda "miszczu"?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może referendum? Chociaż wynik i tak oleja
 No przecież było. I co z tego? Jak znam życie, nic to nie dało, a wynik i los z góry jest przesądzony. A jeszcze podpowiem że wypowiedziało się w tej sprawie bardzo dużo osób (coś ok. 3/4 ogółu). I oczywiście wszyscy byli na NIE wobec takiej zabudowy. Ale to i tak jak widać nic nie daje, bo dewelo-cwaniaki wiedzą swoje a miasto im sprzyja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ewa, Konopnica to inna gmina,a macki Ratusza nie sięgają ta daleko.Tu chodzi o działki miejskie,za sprzedaz,których część ludzi ma profity.
 Może i nie sięgają teraz, ale planowane jest włączenie części konopnicy do Lublina, więc mogą sięgać i tam. Teraz developerzy zaopatrzą się cichaczem w ziemię, bo jest dość tania w porównaniu z cenami w Lublinie, ok 150 za mkw,a po tym włączą do miasta, 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proponuję pojechać na Wiktoryn przy Unickiej i zobaczyć jak wygląda organizacja ruchu samochodowego. Jestem przekonany że ktoś w w Urzędzie Miasta nie robi tego za friko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znowu to samo - stawiajcie wszędzie aby z dala od nas. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli droga jest prywatna - to właściciele niech postawią szlabany. Ale jeżeli miejska - to każdy może się po niej poruszać.
Bardzo śmieszne. Droga osiedlowa drogą prywatną... weź ty uderz łepetynką w ścianę albo po prostu idź się leczyć. Ciekawe czy byłbyś takim cynikiem jakby to tobie takie "coś" zafundowano w miejscu gdzie marzyłeś o ciszy i spokoju i gdzie ruch samochodowy był w szczycie bardzo duży ale do opanowania a teraz będzie armageddon... No ale co ciebie to, prawda "miszczu"?
  • W Lublinie jest dużo dróg prywatnych lub "prywatnych". Niżej ukazuję parę przykładów.
  • Do stosunkowo niedawna większość długości ul. Jana Samsonowicza była w użytkowaniu wieczystym Spółdzielni Mieszkaniowej "Nałkowskich" (w której Radzie Nadzorczej zasiadali radni: dr Piotr Popiel oraz Tomasz Pitucha) - tej spółdzielni, która zażądała haraczu za chodzenie po Bożym świecie.
  • Ul. Torowa (prawie cała) leży w "pasie kolejowym" i o ficjalnie ... nie jest drogą publiczną, co stanowi wielkie utrudnienie nawet przy poważniejszym remoncie domów (i innych budynków); aby spełnić żądania miejskich urzędników jedna Mieszkanka podpisała ze spółką kolejową umowę "dzierżawy drogi" (ul. Torowej, która jest używana przez dowolną osobę) - za tę "przyjemność" płaci ponad 500 złotych rocznie faktycznego haraczu, by móc podwładnym doktora Krzysztofa Żuka w Urzędzie Miasta pokazać "kwitek", który oni traktują jako dowód prawnego dostępu do drogi publicznej.
  • Ul. Stary Gaj została parę lat temu zablokowana, gdy jakiś człowiek przypomniał sobie, że jest właścicielem jej odcinka - Zarząd Dróg i Mostów zachowywał się jak przysłowiowa sierota życiowa (ani nie korzystał z legalnej obrony posiadania gruntu, ani nie wytoczył powództwa o przywrócenie naruszonego posiadania).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...